Jestem zwykłym facetem, który zmaga się ze zwykłymi
problemami dnia codziennego. Rodzina, praca to ciągłe pole bitwy z którym każdy facet musi się
zmierzyć niezależnie od wieku i statusu społecznego. Bycie panem domu to ciężka
robota, która wymaga ciągłej pracy nad sobą … i to głównie w opanowaniu nerwów.
Ten lifestylowy blog nie jest w stu procentach poważny, tak jak nie
jest tylko żartem. Chce przedstawić codzienne domowe sytuacje i
problemy w sposób przyjazny i dowcipny, a oprócz tego w niektórych sprawach być
„wujem dobrą radą”. Krótką mówiąc znajdą się także na tym blogu ciekawe porady.
Skąd będę czerpać tematy?
Z mojego życia i sytuacji, które dzieją się wkoło nas. W codziennych
sytuacjach wiele można znaleźć rzeczy do przemyśleń i opisania.
Chcielibyście zobaczyć kawałek mojego życia? Proszę bardzo.
Zapraszam do środka, tylko proszę dobrze wytrzeć buty.